Gdy aniołowie otworzyli bramy piekielne, ujrzałam jakiś zamęt ohydy, przekleństw, łajań, wycia i jęków – zanotowała bł. Katarzyna Anna Emmerich to, co ujrzała w piekielnych czeluściach. Zostało jej także objawione, jak wielką władzę szatan otrzyma w 2000 roku. Czy to oznacza, że pozostało mu już niewiele czasu?
POZNAJ WIZJE ŚWIĘTYCH, KTÓRZY WIDZIELI PIEKŁO! ZOBACZ WIĘCEJ!
Wizja piekła według bł. Katarzyny Anny Emmerich do dzisiaj budzi dreszcz przerażenia. Mistyczka, której Chrystus objawił okrucieństwo swojej Męki, ujrzała także to, co wydarzyło się po Jego śmierci na krzyżu – czyli zstąpienie do piekieł. Tam Pan Jezus zapragnął pokazać jej, co dzieje się w piekle i jak wygląda cierpienie dusze, która tam trafią.
Piekielne miasto
Mistyczka opisuje, że piekło wygląda jak wielkie miasto, podzielone na ulice, przy których wznoszą się budynki. Stanowi jednak zaprzeczenie piękna wielu miast. Dominuje w nim bowiem straszliwe cierpienie, męka i ból.
W piekle – notuje bł. Katarzyna – wszystko jest pełne chaosu i nieładu. Wyczuwalny jest brak harmonii, swoisty rozstrój, rozdźwięk wiecznego gniewu, rozdwojenie i zwątpienie. Dominują ponure więzienia, jaskinie męki, przekleństwa i zwątpienia. Słowem: jest tam wszystko, co może wzbudzić wstręt, obrzydzenie i przerażenie.
„Nic tu nie było prawidłowego, żadna myśl nie przynosiła ukojenia, panowała tylko wszechwładnie groźna myśl o Boskiej sprawiedliwości, przywodząca każdemu z potępionych na pamięć, że te męki tu ponoszone są owocem winy, powstałym z nasienia grzechów popełnionych na ziemi” – zapisała swoją wizję Katarzyna Emmerich.
Jak twierdzi mistyczka, wszystkie męki dusz, które widziała były dokładnie tym, co za życia „wyhodowali” w swoich duszach grzesznicy.
Otwarcie bram piekła
W relacji Katarzyny Emmerich, która trafiła do piekła wraz z Chrystusem po Jego śmierci a przed Zmartwychwstaniem, uderza nie tylko okrucieństwo tego miejsca, ale też pełne podporządkowanie demonów aniołom.
„Gdy aniołowie otworzyli bramy piekielne, ujrzałam jakiś zamęt ohydy, przekleństw, łajań, wycia i jęków. Jezus przemówił coś do duszy Judasza, tu zamkniętej, a aniołowie mocą Bożą całe tłumy złych duchów obalili na ziemię. Wszyscy czarci musieli uczcić i uznać Jezusa, to było dla nich najstraszniejszą męką. Mnóstwo czartów otoczono wkoło innymi, jeden przy drugim i spętano tych skrajnych, stojących wkoło tak, że cała czereda pozostała w ten sposób na uwięzi. Wszystko to odbywało się według pewnych określonych postanowień. Lucyfera wrzucili aniołowie skrępowanego w będącą tam środkową otchłań, że aż zakotłowało się za nim w ciemnościach” – czytamy w opisie wstąpienia Chrystusa do piekieł według wizji bł. Katarzyny.
Co ciekawe, mistyczka usłyszała pewną obietnicę, która może stanowić odpowiedź na wiele pytań, jakie stawiamy sobie dzisiaj a dotyczących przyszłości świata, w którym żyjemy. W pewnym momencie bowiem jej uszu doszło, iż Lucyfer – najpotężniejszy pośród demonów – zostanie wypuszczony z otchłani na pewien czas. „Coś na pięćdziesiąt czy sześćdziesiąt lat przed rokiem 2000 po Chrystusie. Innych dat nie pamiętam” – zapisała wielka mistyczka.
Według Katarzyny, inni czarci mieli zostać uwolnieni już wcześniej, by kusić ludzi. Termin uwolnienia niektórych z nich przypadał już na czasy, w których żyła mistyczka. Pozostali mieli być uwalniani później.
Jeśli zatem wierzyć temu objawieniu, czeka nas jeszcze kilka dekad ucisku, a po nich – kto wie? – nadejdzie może czas tryumfu Maryi. Módlmy się, by stało się to jak najszybciej.
POZNAJ PRZEJMUJĄCE OBJAWIENIA DOTYCZĄCE PIEKŁA! WIĘCEJ ZOBACZ TUTAJ!

No Comments