Wielokrotnie przepełnia nas obawa przed pokusą i grzechem. Z jednej strony powinniśmy zabiegać o nasze zbawienie, z drugiej nadmierny lęk może nas paraliżować. A o to chodzi demonowi. Jak zatem zbudować skuteczny pancerz, który doda nam pewności siebie w walce duchowej?
Szatan na różne sposoby celuje w nasze dusze. Jedną z jego technik jest wprowadzenie nas w stan sprzyjający upadkowi – poczuciA beznadziei, niepokoju, oddalenia od Boga i bezsensowności praktyk religijnych.
Wprowadzenie nas w ów stan jest zaplanowanym i zrealizowanym atakiem duchowym. Opisywał to szerzej św. Ignacy Loyola. Odkrywał on przed nami, że diabeł zachowuje się w takiej sytuacji jak dowódca, który chce zdobyć określoną twierdzę. W tym wypadku twierdzą jest to, co chroni twoją duszę. Z czego zbudowany jest mur, który ją osłania? Na ile jest wytrzymały? Jak silny atak jest w stanie wytrzymać?
Trzy grzechy, które otwierają drogę złu
Wróg rozbija obóz, aby przygotować się do ataku na ciebie. Nieustannie cię obserwuje, w dzień i w nocy, ponieważ nie potrzebuje odpoczynku. Uczy się, poznając twoje grzechy, twoje słabości, twoje skłonności i możliwości. Sprawdza, jaki mur broni twojej duszy i jakie są w nim bramy, to jest twoje cnoty lub ich brak w twoim życiu. Wysyła demony, które mają przetestować każdą z bram. Demony sprawdzają, czy bramy są mocne, czy słabe. Jeśli są słabe, zapamiętują to, a następnie zdają relację głównemu dowódcy. Decydują, która z twoich bram jest najsłabsza, przygotowują się do ataku, kiedy jesteś głodny, zły, zmęczony lub samotny.
Zazwyczaj największy sukces wróg jest w stanie odnieść, atakując cię przy wykorzystaniu twojej głównej słabości, najbardziej zakorzenionego grzechu. Z tym grzechem walczysz przez całe życie, a objawia się on na różne sposoby. W drugim rozdziale Pierwszego Listu św. Jana czytamy o trzech zakorzenionych grzechach: pysze, próżności i zmysłowości.
Pycha, jako grzech zakorzeniony, oznacza przekonanie człowieka o tym, że jest ważny i samowystarczalny. Próżność oznacza przywiązanie do tego, co myślą o nas inni. Zmysłowość w tym kontekście oznacza przywiązanie do przyjemności, do wygody, do łatwego życia. Przyczyną tych zakorzenionych grzechów jest nasze przywiązanie do czegoś lub kogoś, poszukiwanie własnego znaczenia i spełnienia w czym innym niż Bóg i wieczność. W późniejszej historii Kościoła pojawiła się klasyczna formuła siedmiu grzechów głównych, która jest też pomocna w odkrywaniu naszego zakorzenionego grzechu.
Poznaj samego siebie
Bez względu na postawę, zrozumienie naszego zakorzenionego grzechu może pomóc nam określić zasady naszego życia. Jeśli nie wiemy, jakie są nasze grzeszne skłonności, a wróg je zna, jesteśmy podwójnie narażeni na atak.
Święta Teresa z Ávili i św. Katarzyna ze Sieny wskazywały, że wiedza o samym sobie jest niezbędna do rozpoczęcia podróży duchowej. Takiej wiedzy nie zdobędzie się dzięki pop-psychologii, ale poprzez starania o to, by z dobrego stać się lepszym. Ta wiedza o samych sobie to rozumienie, które przychodzi, kiedy spędzamy czas z Jezusem, modląc się, czytając Pismo Święte i rozmyślając, oraz kiedy pozwalamy Duchowi Świętemu mówić do nas o naszym grzechu i o Bożym planie dla nas. Im lepiej poznacie samych siebie, im prawdziwsza będzie wasza wiedza, tym mniej będziecie narażeni na atak wroga.
ZOBACZ WIĘCEJ W KSIĄŻCE „WALKA DUCHOWA I ROZEZNAWANIE DUCHOWE”. KLIKNIJ TUTAJ
No Comments