Rozwody, akceptacja dla związków tej samej płci, świadoma rezygnacja z potomstwa, nałogi – grzech niszczy współczesne rodziny. Stały się one dzisiaj głównym celem szatana. Czy to już znak czasów ostatecznych? I w jaki sposób św. Józef może obronić nas przed perspektywą destrukcji rodzin?
Siostra Łucja powiedziała przed laty, że ostateczna bitwa o duszę człowieka będzie bitwą o rodzinę. Czy widząc dzisiaj wielki kryzys rodzin, możemy powiedzieć, że żyjemy w czasach „ostatecznej bitwy”? Niewątpliwie tak. Kryzys, w jaki popadł człowiek, pogłębia się a coraz większy dramat rodziny pokazuje nam, że znaleźliśmy się już w swoistym kręgu zła. Rodzina bowiem jest miejscem, gdzie rodzi się nowy człowiek, gdzie kształtują się jego wartości i formują przekonanie. Upadek tej instytucji to prosta droga nie tylko do kryzysu demograficznego, ale też szerzenia się zła. Zepsuta przez grzech rodzina to głęboko poranione dzieci, które często przenoszą swoje cierpienie na kolejne pokolenie.
KLIKNIJ TUTAJ I ZOBACZ WIĘCEJ W KSIĄŻCE „KONSEKRACJA ŚW. JÓZEFOWI”
Dzisiaj zaś widzimy bardzo wyraźnie, jak ostrze grzechu przeszywa rodziny, prowadząc często do krzywdy dzieci. Wiele państw przedefiniowuje pojęcie rodziny, dochodzi do coraz większej liczby rozwodów, rośnie akceptacja dla „małżeństw” jednopłciowych oraz wychowywania przez takie pary dzieci.
Gdzie zatem możemy oczekiwać wsparcia? Czy św. Józef, przeczysty opiekun Świętej Rodziny, może być dla nas nadzieją na ratunek?
Bóg na pierwszym miejscu
Bóg ustanowił rodzinę jako szkołę miłości, piękną, serdeczną i dającą życie. Diabeł zaś pragnie obrócić to wszystko wniwecz. Dlatego tak bardzo potrzebujemy dzisiaj wsparcia św. Józefa. To on jest filarem każdej rodziny, o ile ta zaufa Mu i zapragnie by On stał się dla Niej mocnym fundamentem. Św. Józef uczy nas przede wszystkim tego, jak ważna jest modlitwa, wzajemny szacunek, uczciwość, czystość, przebaczenie, miłość a przede wszystkim: postawienie Boga na pierwszym miejscu. Wydaje się bowiem, że obecnie największym nieszczęściem wielu rodzin jest właśnie odwrócenie się od Chrystusa i poświęcanie uwagi temu, co jest zaledwie ułudą dobra. Święty Józef wskazuje nam inną drogę: owszem trudną, pełną niepokojów i obaw, lecz taką, która daje poczucie życia w pełni.
Opiekun Pana Jezusa ukazuje nam też, że jakiekolwiek próby zmiany definicji rodziny to prosta droga do duchowego zatracenia każdego człowieka. Św. Józef pokazuje czym jest harmonia i szczęście rodzinne. Opiera się ono nie tyle dobrach materialnych, ale wzajemnej szczerej miłości i oddaniu. Wzajemnym oddaniu kobiety i mężczyzny. W takiej relacji nie ma miejsca na podstępy diabła, na zanik moralności i wreszcie – rozpad kultury oraz całych społeczeństw.
Chrystusowy porządek
Przykład świętego Józefa to dla nas wielka nauka, jak być dobrym mężem i ojcem. To wzór poświęcenia siebie dla wspólnego dobra. Ofiarowanie się innym było dla świętego Józefa wielkim zaszczytem, choć niewątpliwie – tak po ludzku – wiele go kosztowało. To jednak bezcenna nauka dla każdego mężczyzny, swoista szkoła męskości. Wszak męskość to jeden z filarów cywilizacji.
Chrystusowi bliskie było dobro rodzin. Dlatego między innymi niebo podarowało nam świętego Józefa. Bł. Anna Katarzyna Emmerich napisała: „widziałam Jezusa, jak stara się pomagać rodzicom, również na ulicy, zawsze tam, gdy tylko pojawiała się taka możliwość, radośnie, chętnie i uprzejmie pomagał wszystkim. Pomagał swojemu przybranemu ojcu w jego rzemiośle, poświęcał się modlitwie i rozważaniom. Był wzorem dla wszystkim w Nazarecie”. Oto właśnie przejmująca wizja Bożego porządku, opartego na silnej duchowo rodzinie. Tak silnej by pokonywać wszelkie przeciwności i diabelskie pułapki.
WIĘCEJ CZYTAJ W KSIĄŻCE „KONSEKRACJA ŚW. JÓZEFOWI”. KLIKNIJ TUTAJ!

No Comments