Duchowość pokornej wierności ks. Dolindo Ruotolo lekarstwem na kryzys Kościoła? Nie jest przypadkiem, że właśnie ten kapłan z Neapolu otrzymał jedne z najbardziej wstrząsających objawień, które dotyczą naszych czasów. Co dokładnie o bestii na tronie powiedziała ks. Dolindo Maryja? I w jaki sposób objawienie to koresponduje z najbardziej doniosłymi orędziami naszych czasów, czyli objawieniami z Fatimy?
W Fatimie Matka Boża zapowiadała konkretne kary, jakie mogą spotkać świat, jeśli zaniedbane zostaną pokuta i wynagrodzenie za grzechy świata. O jakich dokładnie karach mowa? Maryja wspominała przede wszystkim o wojnie, głodzie, prześladowaniu Ojca Świętego i unicestwieniu całych narodów. Kluczem do uratowania świata miało stać się zawierzenie Rosji Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny. Wszak to właśnie ten kraj ma się stać przyczyną wielu nieszczęść.
Doświadczenie kary?
Nie tak dawno jednak papież Franciszek wreszcie publicznie zawierzył Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi. Po tym wydarzeniu nie zabrakło głosów, że stało się to zbyt późno oraz zabrakło jedności z biskupami z całego świata. W czasach kryzysu wiary nie jest bowiem łatwo zachęcić wszystkich biskupów, by podobnych aktów dokonali w swoich diecezjach – miejscach, gdzie nierzadko sankcjonowane jest łamanie przysięgi małżeńskiej czy błogosławione są związki jednopłciowe. Z pewnością przed II wojną światową, gdy Matka Boża usilnie prosiła o akt zawierzenia Rosji Jej Sercu, papieżowi było znacznie łatwiej dokonać go w jedności z biskupami, czyli dokładnie tak, jak chciała tego Maryja.
CZYTAJ WIĘCEJ W NOWEJ KSIĄŻCE KS. ROBERTA SKRZYPCZAKA „CHRZEŚCIJANIN NA ROZDROŻU”. ZOBACZ TUTAJ!
Dzisiaj niewątpliwie coraz mocniej doświadczamy działania sił ciemności. Widzimy głęboki kryzys Kościoła, fale apostazji, radykalne osłabienie autorytetu papieża. Na wschodnich rubieżach Europy trwa brutalny konflikt zbrojny, a nad nami – przez całe lata żyjącymi w pokoju – wisi nieustannie niebezpieczeństwo rozlania się wojny. Zapewne znacznie bardziej tragicznym momentem w dziejach ludzkości była II wojna światowa, ale i dzisiaj jak się wydaje stoimy nad przepaścią.
Szczególnie uderza głęboki kryzys wiary i coraz bardziej pogłębiający się nihilizm. I o ile Fatima ostrzega nas przed tragedią, o tyle nie zapominajmy, że słyszymy tam również pocieszającą zapowiedź tryumfu Niepokalanego Serca Maryi.
Antychryst upadnie?
To dlatego, jak się zdaje, z fatimskim orędziem koresponduje tajemnicze i nieznane wcale szerzej objawienie, jakie otrzymał o. Dolindo Ruotolo. Maryja wprost przepowiedziała mu, po czym będzie mógł poznać, że czas, jaki pozostał nam do tryumfu Chrystusa jest już bardzo krótki. Dała mu też konkretne wskazówki, co powinien robić, gdy dojdzie do tych wszystkich wydarzeń. Nie są to jednak rady indywidualnie udzielanie ojcu Dolindo, lecz poprzez niego kierowane do nas wszystkich.
WIĘCEJ ZOBACZYSZ W NOWEJ KSIĄŻCE KS. ROBERTA SKRZYPACZAKA „CHRZEŚCIJANIN NA ROZDROŻU”. ZOBACZ TUTAJ!
„Kiedy zobaczysz świat poddany łobuzom i tyranom i wszystkich zwróconych przeciw Kościołowi, wiedz tedy, że tron bestii chwieje się i w mgnieniu oka rozpadnie się trafiony kamieniem rzuconym z góry. Pozwalam złym ludziom działać, by z tego wyniknęła chwała Boża. Przekonasz się o tym nawet w drobiazgach, ponieważ niektórzy bandyci nie dotrwają świtu, a rodziny odzyskają pokój i dobrobyt. Adoruj Boga i pozostaw Temu, który wszystko widzi, postanawia i dopuszcza, troskę o spokój na świecie. Pozwól się powieść po tajemniczych drogach Jego opatrzności i módl się… À propos modlitwy: módl się, módl się, módl się, bądź pewny, że modląc się, działasz, ponieważ modlitwa należy do najpotężniejszych działań. Zaufanie polega na niezamartwianiu się tym, co się już wydarzyło i co jeszcze może się wydarzyć. Jaki jest sens myślenia o przeszłości, skoro już jej nie ma? Jaki jest sens myślenia o przyszłości, skoro nie zależy ona od ciebie? Odpoczywajcie we Mnie, wypełniając wiernie wszystkie wasze obowiązki, spełniając wszystko, co od was zależy, gdy należy działać. W tym tkwi tajemnica wewnętrznego spokoju, a zatem i duchowego zapału. Nie ma zapału bez spokoju i nie ma spokoju bez całkowitego powierzenia się Mnie”.
Te poruszające słowa Maryi wprost wskazują nam, co mamy robić, gdy troska o nasze ziemskie życie i wizje kar zaczną paraliżować nam serca. Kluczem jest tutaj modlitwa i postawa zaufania Matce Bożej. Być może zatem, jeśli widzimy, że właśnie nadszedł moment, w którym szatan odnosi głośny tryumf, powinniśmy podnieść głowy z nadzieją. Oto przecież – jak zapowiada Maryja – bliski jest jego upadek.
ZOBACZ WIĘCEJ W KSIĄŻCE KS. ROBERTA SKRZYPCZAKA „CHRZEŚCIJANIN NA ROZDROŻU”. KLIKNIJ TUTAJ!
No Comments