• Ks. Piotr Glas
  • Proroctwo dla Polski
  • Proroctwo dla Kościoła
  • Zawierz się Maryi
  • Walka duchowa
  • Święci na pomoc
Twoja walka duchowa
Proroctwo dla Kościoła, Walka duchowa 0

„Wierzę, że Sąd jest blisko”. Autorka książki „Ostrzeżenie” specjalnie DLA NAS!

By admin · On Listopad 26, 2020

Kiedy dowiedziałam się o Ostrzeżeniu, zastanawiałam się, dlaczego świat tak niewiele o nim wie. Przecież Jezus i Maryja obiecali, że będzie to największy akt Miłosierdzia dla świata. To będzie niezwykły znak i ostatnia szansa dla nas, by zmienić swoje serce, by zacząć współpracować z Łaską – mówi nam Christine Watkins, autorka książki „Ostrzeżenie”. 

Mały sąd, Ostrzeżenie… napisałaś książkę o jednym z najbardziej niezwykłych proroctw. A przecież kiedyś byłaś ateistką. Co się stało, że zdecydowałaś się zmienić swoje życie?

Moi rodzicie nie wierzyli w Boga i powtarzali mi, że On nie istnieje. Zatem dorastałem w domu, w pozbawionym wiary. Gdy dorastałam byłam właściwie przekonana, że chrześcijaństwo to fałsz. A jednak coś mnie niepokoiło, miałam w sercu dziwną pustkę. 

ZOBACZ KSIĄŻKĘ CHRISTINE WATKINS „OSTRZEŻENIE”

Skąd ta pustka? 

Zadawałam sobie pytania dotyczące tego, co stanie się ze mną po śmierci, czy istnieje życie po życiu. Ta nieuświadomiona tęsknota za wiarą spowodowała, że zaczęłam sympatyzować z bardzo niebezpiecznym ruchem New Age. 

Czyli kompletnie się pogubiłaś… 

Pogubiłam się. Do tego doszły też poważne grzechy związane ze sferą seksualną. To był czas wielkiego mroku w moim życiu. Do tego doszła poważna choroba: nowotwór. Po długich miesiącach walki okazało się, że rak jest nieuleczalny. Znalazłem się na łożu śmierci. Bardzo cierpiałam i poczułam, że koniec mojego życia jest blisko. I wtedy, w tym strasznym stanie, zaczęłam się modlić. Zobaczyłam Maryję proszącą Jezusa, by mnie uratował. I faktycznie: minęło kilka dni a ja, mimo najgorszych rokowań, czułam się lepiej. Po pewnym czasie okazało się, że komórki rakowe giną. 

Nagle?

Tak. Ale nie tylko otrzymałam wtedy „drugie życie”. Czułam też, że mam „nową duszę”, odmienioną przez Chrystusa. Wszystko to stało się w jednej chwili. Gdybym tego nie przeżyła, pewnie uznałabym, że to niemożliwe, bo faktycznie wyrywa się to „logice”. 

A jak zareagowali Twoi bliscy? Czy oni też przeżyli nawrócenie?

Moja choroba przysporzyła im wiele cierpienia i bólu. Byli zaskoczeni tym, że udało mi się wyzdrowieć i chyba do dziś nie mogą pojąć, dlaczego medycyna nie znajduje na to żadnego wyjaśnienia. Ale nie nawrócili się. Nadal nie wierzą w Boga. Nie są Bogu wrodzy, nie atakują wierzących. Wiara po prostu ich nie interesuje. Kiedy powiedziałam mojemu ojcu, że uwierzyłam w Boga i chcę zostać katoliczką, odparł z uśmiechem: „Dobrze, sądzę że bycie katolikiem nie jest grzechem”. 

Ale nie przemówił do nich cud, jakiego Bóg dokonał w Twoim życiu?

Widocznie nie. Bóg działa różnymi sposobami. Oni co prawda nie potrafią wyjaśnić, jak to się stało, że wyzdrowiałam, ale uznali, że medycyna po prostu czasami bywa bezradna, że naukowcy nie odkryli jeszcze wszystkiego i na pewno istnieje jakieś wytłumaczenie. 

Pochodzisz z rodziny, w której brakuje wiary w Boga, sama przez dużą część swojego życia byłaś niewierząca i piszesz książkę o Ostrzeżeniu, czyli mającym nadejść małym sądzie. Skąd ten pomysł? Co zafascynowało cię w tym temacie?

Kiedy dowiedziałam się o Ostrzeżeniu, zastanawiałam się, dlaczego świat tak niewiele o nim wie. Przecież Jezus i Maryja obiecali, że będzie to największy akt Miłosierdzia dla świata. To niezwykły znak i ostatnia szansa na odmianę naszych serc i rozpoczęcie nowego życia w Łasce.

Oczywiście szansa zostanie dana przede wszystkim tym, którzy będą znali Boga, bo ci, którzy Go odrzucili, których serca są zatwardziałe, raczej nie zwrócą się ku Niemu. Choć i oni otrzymają szansę. Dlatego wydaje mi się, że to bardzo ważne, by jak najwięcej ludzi dowiedziało się, czym jest Ostrzeżenie. Pan Bóg mówił o nim mistykom, widzącym i prorokom właśnie po to, byśmy dowiedzieli się o tym, co nas czeka i mogli się na to przygotować. Jego przesłanie nie może pozostać ukryte pod korcem. 

Jak możemy przygotować się na Oświecenie Sumienia?

Przede wszystkim każdego dnia powinniśmy robić sobie rachunek sumienia, pytać samych siebie czy nasze postępowanie jest zgodne z wolą Boga, ale też prosić naszego Pana, by pokazał nam, co jest w nas złe, a co dobre. To bolesne, gdy dowiadujemy się, że jesteśmy grzeszni, kiedy poznajmy swoje grzechy, ale też piękne szczególnie w momencie, w którym otrzymujemy od kapłana rozgrzeszenie. Doświadczamy wówczas przemiany, wstępujemy na drogę świętości.

O jakich zatem praktykach powinniśmy pamiętać?

Przede wszystkim o Eucharystii, dalej: powinniśmy konsekrować się Matce Bożej i oczywiście przystępować do spowiedzi tak często, jako to możliwe. W trakcie Oświecenia Sumień zobaczymy wszystkie nasze grzechy i ich konsekwencje. Jeśli chcemy dobrze przeżyć czas małego sądu, musimy pamiętać już teraz o pokucie za zło, które popełniamy w naszym życiu. 

CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ WIĘCEJ NA TEMAT OSTRZEŻENIA? ZOBACZ KSIĄŻKĘ CHRISTINE WATKINS

Myślisz, że Ostrzeżenie jest już blisko? Wielu twierdzi, że nasze czasy to już zapowiedź czasów ostatecznych.

Nie wiem, co mam o tym myśleć. Na pewno Chrystus jest blisko, wskazują na to liczne zapowiedzi Jego przyjścia, tak bardzo intensywne w ostatnich dekadach. Widzący w hiszpańskim Garabandal usłyszeli od Matki Bożej – a było to kilkadziesiąt lat temu, w trakcie trwania Soboru Watykańskiego II – że Ostrzeżenie nadejdzie, gdy doświadczymy straszliwych czasów, a komunizm, tak niebezpieczny dla katolików, powróci. Czy to już się dzieje? Nie wiem. Powinniśmy odczytywać znaki czasów, ale z drugiej strony nikt z nas nie wie, kiedy to nastąpi. Myślę, że powoli doświadczamy ucisku i pieczęcie Księgi Objawienia wkrótce zostaną zerwane. 

Niektórzy wierzący zastanawiają się, czy epidemia koronawirus to znak z nieba. Co Ty o tym myślisz?

Trudno mi się wypowiadać na ten temat. Co do pochodzenia koronawirusa nie ma jednoznacznych opinii. Jedni naukowcy twierdzą, że powstał naturalnie, inni, że „stworzył” go człowiek, by wyrządzić innym krzywdę. Natomiast jestem przekonana, że Bóg dopuszcza to wszystko, ponieważ straciliśmy Go z oczu. Przestaliśmy żyć Jego nauką. Gdyby ludzie byli wierni Bogu, zapewne żylibyśmy dzisiaj na ziemi bez chorób i cierpienia. Ale niestety, bardzo wielu z nas woli żyć z dala od Boga. I dlatego otrzymamy Ostrzeżenie. Pocieszające jest jednak to, że czas oczyszczenia i sądu nie będzie trwał długo. Wreszcie przyjdzie zwycięski Chrystus. Pan jest wiernym Bogiem i jeśli tylko będziemy Go kochać, nie mamy się czego obawiać. 

Więcej o oświeceniu sumień przeczytasz w książce Christine Watkins – „Ostrzeżenie”

apokalipsaChristine Watkinsgrzechkoniec dziejówOstrzeżeniesąd
Share Tweet

admin

You Might Also Like

  • Walka duchowa

    Czy po dwóch tysiącach lat Kościół może zmienić modlitwę Ojcze Nasz? O. Mitch Pacwa rozwiewa wątpliwości!

  • Proroctwo dla Kościoła

    Czas Antychrysta? O. Pacwa SJ ostro: a może TY jesteś „antychrystem”…?

  • Walka duchowa

    ks. Grzegorz Bliźniak: Herezje o zbawieniu [VIDEO]

No Comments

Leave a reply Cancel reply

Najnowsze

  • Czy po dwóch tysiącach lat Kościół może zmienić modlitwę Ojcze Nasz? O. Mitch Pacwa rozwiewa wątpliwości!

    Styczeń 18, 2021
  • Ks. Grzegorz Bliźniak: To jest fałszywe miłosierdzie! [VIDEO]

    Styczeń 15, 2021
  • Ksiądz teolog o Trevignano Romano: te objawienia to obrona wiary katolickiej!

    Styczeń 12, 2021
  • Czas Antychrysta? O. Pacwa SJ ostro: a może TY jesteś „antychrystem”…?

    Styczeń 11, 2021
  • Wielka obietnica Maryi na 2021 rok. Wsłuchaj się w Jej głos!

    Styczeń 8, 2021

Zobacz nas na Facebooku

  • Home
  • O nas
  • Kontakt

© 2019 Wydawnictwo Esprit. All rights reserved.