• Ks. Piotr Glas
  • Proroctwo dla Polski
  • Proroctwo dla Kościoła
  • Zawierz się Maryi
  • Walka duchowa
  • Święci na pomoc
Twoja walka duchowa
Zawierz się Maryi 0

Pełna Łaski. Maryja wskazuje nam cel naszego życia [REKOLEKCJE CZ.3]

By admin · On Grudzień 19, 2020

Maryja i Józef wyruszyli w drogę do Judei. Ich celem, obok konieczności wypełnienia przepisu prawnego, było spotkanie z mającym się narodzić wkrótce Chrystusem. A co jest celem naszej wędrówki?

Narodziny Chrystusa poprzedziła wędrówka do Betlejem. Józef i Maryja musieli przejść mniej więcej 150 kilometrów. Droga i podróżowanie w kierunku jakiegoś celu są wpisane też w nasze życie. Wierzący człowiek zmierza do zbawienia, niewierzący – poszukuje w życiu innych, bardziej materialnych ekscytacji. Żeby jednak nasze działanie było skuteczne, musimy mieć cel. Podobno jedną z najbardziej dotkliwych tortur, jakim poddawani byli jeńcy w obozach pracy były te, gdy więzień musiał wykopywać dół tylko po to, by go potem zasypać. 

Droga jest ważna w naszym życiu, ponieważ musimy mieć cel. To dlatego lubimy historie, w których bohater dokądś zmierza, z czymś się zmaga. Na tak opowiedzianej historii opiera się zresztą kariera „Gwiezdnych wojen” czy kultowego filmu „Kevin sam w domu”. Ale opowieść o drodze i zmaganiach to także paliwo dla wielu świetnych kampanii reklamowych. Słynna reklama Allegro, ze starszym panem w roli głównej, który przez długie miesiące uczył się języka angielskiego, by w Święta porozmawiać ze swoją anglojęzyczna wnuczką, jest właśnie opowieścią opartą na motywie drogi i wieńczącym ją celu.

Dlatego, być może, Święta Bożena Narodzenia są dla nas tak wyjątkowe, bo przypominają nam o tym, że sami dokądś zmierzamy, udajemy się w mniejsze wędrówki, jak codzienna wyprawa do pracy, lub większe – jak całe nasze życie. I zawsze pojawia się przy tym pytanie o cel. 

Przed wieczerzą wigilijną przeczytamy w naszych domach ewangelię wg św. Łukasza, gdzie padają znamienne słowa: „Wybierali się więc wszyscy, aby dać się zapisać, każdy do swego miasta. Udał się też Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją (…)”. 

Ruszamy zatem w drogę, tak jak wyruszyli Maryja i Józef, troszcząc się już wówczas o nienarodzonego jeszcze Chrystusa. W wyborze celu drogi naszego życia jesteśmy wolni, bo Bóg obdarzył nas wolnością i pozwala, byśmy dowolnie podejmowali decyzje. 

Trzy wolności

Jednym z najbardziej spektakularnych aktów wolności był grzech pierworodny Adama i Ewy. Jak jednak dobrze korzystać z wolności? Doskonale opisuje to abp. Fulton Sheen w książce „Maryja. Pierwsza miłość świata”. Wskazuje, że istnieją trzy rodzaje wolności: liberalna, zgodnie z którą możemy robić to, co się nam podoba; totalna, która nakłada na nas obowiązek postępowania w taki a nie inny sposób; prawdziwa, czyli taka, gdy robimy dokładnie to, co powinniśmy, gdzie powinność zakłada cel, skutek, moralność i prawo Boże. 

ZOBACZ KSIĄŻKĘ ABP. FULTONA SHEENA „MARYJA. PIERWSZA MIŁOŚĆ ŚWIATA” 

Według abp. Sheena najbardziej spektakularnym aktem takiej właśnie – prawdziwej – wolności było Maryjne fiat. Wówczas rozpoczęła się droga Matki Bożej, Jej misja, która zresztą w jakiś sposób trwa do dziś, choć przecież zbawienie dokonało się na krzyżu dwa tysiące lat temu. Jednak stanąwszy w obliczu Archanioła Gabriela, musiała podjąć ostateczną decyzję: przyjąć Bożą wolę czy też sprzeciwić się jej. Przyjęła. O doniosłym znaczeniu tamtej chwili abp Sheen pisze w ten sposób: „Czy Jej odpowiedź była pełnym owocem Jej wolnej woli? Odpowiedź brzmi tak, że Jej odkupienie już się spełniło, ale Ona jeszcze go nie ratyfikowała”. I dalej hierarcha przypomina ważne słowa, o tyle istotne, że dotyczą naszej wolności i naszej drogi: „Było to coś pod pewnym względem podobnego do naszego dylematu. Jesteśmy ochrzczeni jako niemowlęta i nasze ciała stają się świątyniami Boga, a dusze zostają wypełnione cnotami”. 

Groźba nihilizmu

Chrzest stanowi dla nas początek najbardziej niezwykłej wędrówki, ale musimy ją – o czym przypomina abp Sheen – ratyfikować sakramentami, jak Maryja musiała potwierdzić swoją wierność Bogu podczas Zwiastowania. 

W różny sposób Pan Bóg upomina się w naszym życiu o nas, domagając się jasnej deklaracji. Widać to doskonale w życiorysach świętych. Jedni, jak św. Paweł, spadają z konia i diametralnie odmieniają swoje życie, inni, jak św. Gemma Galgani, wchodzą w głęboki mistycyzm zmagając się z własnym „Ja”, stanowiącym główną przeszkodę w osiągnięciu celu, jakim jest zjednoczenie z Chrystusem. Jeszcze inni, jak św. ojciec Pio, doświadczają ogromnego cierpienia powodowanego odrzuceniem przez wspólnotę ukochanego Kościoła. 

ZOBACZ JAK CIERPIAŁ O. PIO W KSIĄŻCE „ZNISZCZYĆ ŚWIĘTEGO” 

Święci stanowią dla nas wzór, w jaki sposób powinniśmy podążać naszą drogą. Ale nawet w zupełnie współczesnych nam czasach słyszymy często głos Maryi, która w radykalny sposób wzywa nas do oczyszczenia serc. Taki charakter mają objawienia w Trevignano Romano, gdzie na pozór nieodznaczająca się niczym szczególnym Gisella Cardia spotyka Matkę Bożą, z której ust padają słowa ponaglenia, byśmy odmienili swoje życie, bo dzień ponownego nadejścia Chrystusa jest już bardzo bliski. „Dzieci, zgromadziłam was tutaj, abyście mogli zobaczyć i modlić się za moje łzy i za moje serce rozdarte bólem. Wkrótce kara spadnie na Kościół, kara, której nie można odłożyć, gdyż grzech musi zostać zniszczony; zbytnia duma i pycha zepsuły moje umiłowane dzieci” – powiedziała Matka Boża we włoskiej miejscowości. Mocne słowa, ale trzeba zauważyć, że Maryja zwraca się do nas z miłością, udziela wskazówek, oczekując wierności. 

Tym, co dzisiaj oddziela nas od Chrystusa i przeszkadza w naszej ziemskiej wędrówce jest nihilizm. Ciekawie zostało to ujęte w najnowszej książce o objawieniach w Trevignano Romano „Świadectwa miłości Maryi”: „w naszych czasach ideologią, która chce wyprzeć Boga z życia ludzi, jest relatywizm: kultura nihilistyczna, której celem jest utrudnienie rozróżnienia między dobrem a złem i dyskredytowanie każdego, kto chce się temu przeciwstawić (przede wszystkim tych, którzy mają przekonania religijne)”. 

ZOBACZ NAJNOWSZĄ KSIĄŻKĘ O OBJAWIENIACH W TREVIGNANO ROMANO „ŚWIADECTWA MIŁOŚCI MARYI”

Mówiąc najkrócej: największą przeszkodą w naszej ziemskiej wędrówce do Boga jest przekonanie, że bez względu na okoliczności, zakończy się ona dobrze. Wielu z nas przestało wierzyć nie tylko w osobowe zło, ale też w to, że jakiekolwiek zło w ogóle istnieje. Lapidarnie ujął to C.S. Lewis w kultowej książce „Listy starego diabła do młodego”, gdzie stary demon Krętacz poucza młodego, by zanadto nie dawał się we znaki swojemu „pacjentowi”, wszak największym sukcesem będzie przekonanie człowieka, że diabeł nie istnieje. 

W drodze do Betlejem

Kiedy w trakcie Świąt Bożego Narodzenia usiądziemy przy wigilijnym stole, na pewno odczujemy brak wielu naszych bliskich, wszak czasy, których jesteśmy świadkami, nie należą do łatwych. Jednak nie to powinno najbardziej nam doskwierać. Warto bowiem pomyśleć nie tyle o kilometrach, dzielących nas od bliskich, ale o dystansie, który dzieli nas do Boga. Czy jestem świadom tego, że największą chytrością dzisiejszego świata jest to, że oferuje on zło opakowane w lśniący i atrakcyjny papier? Czy nie daliśmy się przekonać, że największe szczęście oferuje współczesny świat, a nie Pan Bóg? Czas najwyższy, by prawdziwym celem naszej wędrówki był Chrystus. Wszak Maryja i Józef przemierzyli długą drogę właśnie po to, by na miejscu, w Betlejem urodził się Ten, Który odkupił świat. Niech ich ścieżki staną się też naszymi ścieżkami.  

Maryjarekolekcje adwentowezawierzenie Maryi
Share Tweet

admin

You Might Also Like

  • Zawierz się Maryi

    Ks. Grzegorz Bliźniak: W Trevignano Romano widać znaki z nieba

  • Zawierz się Maryi

    Spotkania z Maryją w Trevingano Romano. Ważny teolog odkrywa prawdę o mistyczce

  • Zawierz się Maryi

    Ksiądz teolog o Trevignano Romano: te objawienia to obrona wiary katolickiej!

No Comments

Leave a reply Cancel reply

Najnowsze

  • Ks. Grzegorz Bliźniak: W Trevignano Romano widać znaki z nieba

    Styczeń 22, 2021
  • Spotkania z Maryją w Trevingano Romano. Ważny teolog odkrywa prawdę o mistyczce

    Styczeń 21, 2021
  • Ks. Dominik Chmielewski: tego Świętego diabeł się lęka! Oto modlitwa, która ocali twoją duszę!

    Styczeń 19, 2021
  • Czy po dwóch tysiącach lat Kościół może zmienić modlitwę Ojcze Nasz? O. Mitch Pacwa rozwiewa wątpliwości!

    Styczeń 18, 2021
  • Ks. Grzegorz Bliźniak: To jest fałszywe miłosierdzie! [VIDEO]

    Styczeń 15, 2021

Zobacz nas na Facebooku

  • Home
  • O nas
  • Kontakt

© 2019 Wydawnictwo Esprit. All rights reserved.