Akt zawierzenia ojca Dolindo - potęga modlitwy "Jezu, Ty się tym zajmij!"

Ostatnia aktualizacja 28 kwietnia 2025

Opublikowano 28 kwietnia 2025

Akt zawierzenia podany nam przez ojca Dolindo Ruotolo - znany jako „Jezu, Ty się tym zajmij” - związany jest z objawieniem Pana Jezusa i ma naprawdę wielką siłę. Chrystus złożył obietnicę, że udzieli pomocy każdemu, kto właściwie ten akt odmówi. Jak to zrobić?

Jednym z charyzmatów księdza Dolindo Ruotolo był dar objawień wewnętrznych, tzw. lokucji. Kapłan z Neapolu nie widział wówczas Jezusa czy Matki Bożej na własne oczy, lecz w duszy słyszał Ich głos.

Owocem tych objawień były liczne karteczki - tzw. imaginette - które ksiądz Dolindo rozdawał. Zawierały one specjalne, indywidualne przesłania, skierowane do konkretnego człowieka.

Akt oddania "Jezu, Ty się tym zajmij" jest takim swoistym imaginette, choć niewątpliwie jest znacznie dłuższy niż innego tego typu zapiski. Ojciec Dolindo zawarł ów akt w liście do Eleny Montelli, swojej duchowej córki. List został napisany 6 października, 1940 roku. Co ciekawe, treść zawierająca akt zawierzenia jest jakby osobną cześcią tego listu - napisaną inaczej, niż pozostała jego część. Otwiera ją charakterystyczny dla imiginette początek "Jezus do duszy".

Warto zaznaczyć Montelli była wówczas w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Dużo cierpiała, niedawno straciła bliskiego jej sercu ojca. Słowa aktu miały być dla niej pociechą.

Przykład imaginette, na których odwrocie ks. Dolindo zapisywał przesłania, dotyczące obdarowanej obrazkiem osoby

Akt oddania Jezusowi

"Jezu, Ty się tym zajmij!" to akt oddania, który polega na całkowitym zawierzeniu swojego życia Panu Jezusowi. To swoista "instrukcja obsługi" tego, w jaki sposób się modlić i jak pokładać ufność w Bogu.

Chrystus prosi, by modlący się przestał zadręczać swoje myśli problemem, lecz całkowicie zdał się na Jego interwencję, a wówczas On - Bóg - zacznie działać.

Warto pamiętać, że nie jest to zachęta do bezczynności, wszak Łaska zawsze działa na naturze, czyli Pan Jezus "posługuje się" nami, realizując swój plan. Chodzi o to, by cierpliwie wsłuchiwać się w głos Jezusa, dać Mu przestrzeń do działania, zamiast zadręczać swój umysł.

Istotne jest tutaj otwarcie się na Boża wolę, działanie w zgodzie z tym, o co prosi nas Chrystus i przyjmowanie tego, co otrzymujemy. Jeśli na przykład modlimy się o uzdrowienie, to nie zaprzestajemy leczenia czy wizyt u lekarza. Nadal zmagamy się z chorobą - również środkami farmakologicznymi. Jeśli choroba postępuje, to nie zadręczamy się tym, że nie zostaliśmy wysłuchani, ale przyjmujemy to z wiarą, że Bóg wie, co robi.

"Kiedy widzisz, że sprawy się komplikują, mów z zamknięty­ mi oczyma duszy: „Jezu, Ty się tym zajmij” - prosi Pan Jezus.

Jezusowi chodzi o to, by akt prawdziwego ślepego pełnego oddania był całkowitą i bezwarunkową deklaracją zaufania Bogu.

Korzyści z odmawiania modlitwy "Jezu, Ty się tym zajmij!"

Są one bardzo proste. Jezus mówi do ojca Dolindo wprost: "zobaczycie wielkie efek­ty i ciche cuda. Przysięgam Wam na Moją miłość". A w innym miejscu: "Zamknij oczy i powiedz całą duszą: „Jezu, Ty się tym zajmij!”. Nie bój się, zajmę się tym i będziesz błogosławił Moje Imię w uniżeniu".

Jezus dodaje również, że nie ma skuteczniejszej modlitwy niż "Jezu, Ty się tym zajmij". Obietnica z nią związana polega na tym, że Pan Jezus zainterweniuje w naszym życiu tak, jak On uzna za najbardziej właściwe i korzystne dla naszego życia wiecznego.

A zatem jeśli zależy nam na prawdziwym szczęściu, czyli oglądaniu Boga twarzą w twarz, modlitwa "Jezu, Ty się tym zajmij" jest do tego najkrótszą drogą.

Akt oddania Jezusowi - pełna treść

Jezus do duszy: Z jakiego powodu wzburzony ulegasz zamętowi? Oddaj Mi swoje sprawy, a wszystko się uspokoi. Zaprawdę powiadam wam, każdy akt prawdziwego, ślepego, pełnego oddania się Mi, przyniesie owoc, jakiego pragniecie i rozwiąże najbardziej napięte sytuacje.

Całkowicie zdać się na Mnie nie oznacza walczyć, denerwować się i rozpaczać, a jednocześnie prosić Mnie niecierpliwie, bym to Ja po twojej myśli, przemienił wzburzenie w modlitwę. Całkowicie zdać się na Mnie, znaczy zamknąć ze spokojem oczy duszy, odsunąć niespokojne myśli i zamęt, oddać się Mi tak, bym tylko Ja działał, i powtarzać: „Ty się tym zajmij”.

Zamartwianie się, denerwowanie, myślenie o konsekwencjach zdarzeń jest wbrew, zdecydowanie wbrew, oddaniu się Mi. To tak jak z dziećmi, które domagają się, by mamy zajęły się ich potrzebami, a jednocześnie same zaczynają się mieszać, utrudniając im pracę swoimi pomysłami.

Zamknij oczy i daj się ponieść prądowi mojej łaski. Zamknij oczy i nie myśl o bieżących sprawach, odwróć wzrok od przyszłości jak od pokusy; odpocznij we Mnie, ufając w Moją dobroć, a zapewniam cię na Moją miłość, że kiedy zwrócisz się do Mnie z tą dyspozycją: „Ty się tym zajmij”, oddam się tej sprawie całkowicie, pocieszę cię, wyzwolę i poprowadzę. I kiedy będę musiał poprowadzić cię inną drogą niż tą, którą zaplanowałeś, będę ci przewodnikiem, wezmę na ramiona, przeprowadzę cię, jak matka uśpione niemowlę na rękach, na drugi brzeg.

To twój racjonalizm, tok rozumowania, zamartwianie się i chęć, by za wszelką cenę zająć się tym, co cię trapi, wprowadza zamęt i jest powodem trudnego do zniesienia bólu. Ileż mogę zdziałać, zarówno w sprawach duchowych, jak i materialnych, kiedy dusza zwróci się do Mnie, spojrzy na Mnie, mówiąc Mi: „Ty się tym zajmij”, zamknie oczy i odpocznie. Otrzymujesz niewiele łask, kiedy się zamartwiasz. Wiele zaś łask spada na ciebie, jeśli tylko twoja modlitwa jest pełnym zawierzeniem i oddaniem się Mi. W bólu i cierpieniu prosisz, bym działał, ale tak, jak ty tego chcesz… Nie zwracasz się do Mnie, a jedynie chcesz, bym się dopasował do twoich potrzeb i zamysłów.

Nie jesteś chory, skoro prosząc lekarza o pomoc, sugerujesz mu leczenie. Nie postępuj tak, ale módl się tak, jak was nauczyłem: „święć się imię Twoje”, czyli bądź pochwalony, uwielbiony w mojej potrzebie; „przyjdź królestwo Twoje”, czyli niech wszystko, co się dzieje, przyczynia się do stwarzania Twojego królestwa w nas i na świecie; „bądź wola Twoja, jako w Niebie, tak i na ziemi”, czyli to Ty wejdź i działaj w tej mojej potrzebie, tak jak według Ciebie będzie lepiej dla mojego życia wiecznego i doczesnego. Jeśli powiesz mi naprawdę: „bądź wola Twoja”, czyli jakbyś mówił: „Ty się tym zajmij”, wkroczę z całą moją mocą i rozwiążę najtrudniejsze sytuacje.

Proszę, widzisz, że choroba postępuje, zamiast zanikać? Nie burz się, zamknij oczy i ufnie powiedz: „niech się dzieje Twoja wola, Ty się tym zajmij”. Powiadam ci, że się tym zajmę, jak lekarz. Uczynię nawet cud, jeśli będzie to potrzebne. Masz wrażenie, że stan chorego się pogarsza? Nie denerwuj się; zamknij oczy i mów: „Ty się tym zajmij”. Powtarzam ci, że się tym zajmę, że nie ma potężniejszego lekarstwa niż moje działanie z miłości. Zajmę się tym, tylko kiedy zamkniesz oczy.

Jesteś niezmordowany, chcesz wszystko sam oszacować, o wszystkim samemu pomyśleć; zdajesz się na siły ludzkie, czy też gorzej, na człowieka, wierząc w jego pomoc. I to utrudnia Moje działanie. O, jak bardzo pragnę twojego oddania, bym mógł ci błogosławić oraz w jakim smutku pogrążam się, widząc, jak się miotasz! Szatan właśnie do tego dąży: byś był niespokojny, by oderwać cię od Moich działań i rzucić na pastwę ludzkich przedsięwzięć.

Ufaj zatem tylko Mi, odpocznij we Mnie, całkowicie się na Mnie zdaj. Czynię cuda proporcjonalnie do twojego pełnego oddania się Mi, i oderwania się od twoich myśli. Rozrzucam skarby łask, kiedy jesteś ubogi, całkowicie. Kiedy posiadasz własne zasoby, nawet w niewielkiej mierze, lub jeśli to ich szukasz, jesteś w zwykłym wymiarze i idziesz za ziemskim, naturalnym biegiem wydarzeń, w który często interweniuje szatan. Żaden racjonalista czy człowiek ciągle rozsądzający sprawy, nie uczynił cudów, nawet wśród świętych; kto zdaje się na Boga, postępuje w Jego stylu (po Bożemu). Kiedy widzisz, że sprawy się komplikują, mów z zamkniętymi oczyma duszy: „Jezu, Ty się tym zajmij”. Oderwij się od siebie, bo twój umysł jest napięty… trudno dostrzec ci zło i zaufać Mi, odrywając się od siebie.

Postępuj tak w każdej trudności; róbcie tak wszyscy, a zobaczycie wielkie efekty i ciche cuda. Przysięgam wam na Moją miłość. I Ja się tym zajmę, zapewniam was.

ZOBACZ WIĘCEJ W KSIĄŻKACH O OJCU DOLINDO RUOTOLO

; ; ; ;

Podziel się

Tematy