Czym jest ostrzeżenie? Czy liczne i dramatyczne znaki na ziemi wskazują, że ono nadchodzi? Warto przyglądać się temu, co dzieje się wokół. Pamiętajmy, że wielu ludzi, którzy oczekiwali Mesjasza nie uwierzyło później w jego przyjście. Jak zatem przygotować się na Ostrzeżenie? Czy gdy nadejdzie, będziemy na nie gotowi?

Od conajmniej kilku miesięcy zastanawiamy się, co Pan Bóg chce nam powiedzieć poprzez dramat współczesnych czasów. Kolejne kryzysy finansowe, ideologia zastępująca religię, epidemia i strach o przyszłość zarówno zdrowotną jak i ekonomiczną, zamknięte świątynie oraz brak tego, do czego już przywykliśmy – sakramentu pokuty i Eucharystii – to problemy, które przepełniają nas obawą a niekiedy lękiem.

Być może odpowiedź na pytanie, jaki jest Boży plan wobec świata znalazła Christine Watkins, ateistka nawrócona na katolicyzm. Opierając się na Piśmie Świętym a także objawieniach – tych uznanych przez Kościół, i tych które nadal są badane – Watkins ocenia, że nadchodzi czas Ostrzeżenia. Bóg przygotowuje nas zatem na coś wyjątkowego. Czym jednak jest Ostrzeżenie?

Ostatnia szansa

Watkins wskazuje, że Ostrzeżenie to ostatnia szansa dana nam przez Boga tutaj, na ziemi, byśmy przemienili swoje serce i przygotowali je na przyjście Chrystusa. Ostrzeżenie nazywane jest także „małym sądem” czy „oświeceniem dusz”, wszak Chrystus ma się wówczas objawić jako światło. Blask słońca wówczas przygaśnie i zapanuje mrok. W ciemności zobaczymy blask, z którego światło rozleje się do ludzkich serc. Za jego sprawą doznamy oświecenia, zobaczymy popełnione grzechy i zło, które należy naprawić.

ZOBACZ KSIĄŻKĘ „OSTRZEŻENIE” CHRISTINE WATKINS

Ostrzeżenie stanie się tym samym ostatnim aktem miłosierdzia Chrystusa wobec ludzkości. Nasz Pan zachęci nas w ten sposób do tego, byśmy zmienili swoje życie i przyjęli Łaskę.

Ostrzeżenie nie jest niczyim wymysłem. Jego zapowiedź wcale nie bierze się z interpretacji objawień nieznanych nikomu mistyków. Pojawia się m.in. w objawieniach zatwierdzonych przez Kościół. W Akicie Matka Boża zapowiada Agnieszce Sasagawie czas wielkiego oczyszczenia. Z kolei w treści objawień Marii Esperanzy słyszymy z ust Matki Bożej taką zapowiedź: „Drogie dzieci, jestem waszą Matką i przyszłam was odnaleźć, byście się przygotowały na przekazywanie mojego przesłania o pojednaniu: Nadchodzi wielka chwila wielkiego dnia światła. Sumieniem ukochanych ludzi należy gwałtownie potrząsnąć, żeby „uporządkowali swój dom” i ofiarowali Jezusowi zadość- uczynienie za codzienną niewierność popełnianą przez grzeszników. […] Nadeszła dla ludzkości godzina decyzji”.

Christine Watkins, zebrawszy informacje na temat tego, jak będzie wyglądało zdarzenie stanowiące ostatni akt Bożego Miłosierdzia, napisała: „najpierw ciemności przestaną być ciemnościami, a staną się najstraszliwszym mrokiem, który przesłoni światło słoneczne. Nawet gwiazdy i księżyc przestaną świecić. Potem sklepienie nieba zostanie rozświetlone blaskiem przypominającym zderzenie dwóch ciał niebieskich. Wybuchnie panika. Dzień będzie jaśniejszy niż zwykle, a noc będzie jasna niczym dzień. Potem na niebie pojawi się Jezus na swoim krzyżu – nie cierpiący, ale w chwale. Ten znak Pana będzie widoczny w każdej części świata, bez względu na to, gdzie ktoś się będzie znajdował. Z miejsc przebitych na dłoniach, stopach i boku Jezusa na całą Ziemię spłyną jasne strumienie miłości i miłosierdzia”.

CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ NA TEMAT OSTRZEŻENIA? ZOBACZ

O Ostrzeżeniu czytamy w ewangeliach, ale także znajdujemy jego zapowiedź w objawieniach np. św. Faustyny Kowalskiej i ks. Stefano Gobbi. Zapewne wielu z nas zadaje sobie pytanie czy czasy, w których żyjemy to już czasy mroku, stanowiące zapowiedź Ostrzeżenia? Czy Ostrzeżenie faktycznie nadchodzi i czy jesteśmy na nie przygotowani?

„Mnie to nie dotyczy”?

Trudno jednoznacznie powiedzieć, kiedy nastanie czas Ostrzeżenia. W objawieniach w Trevignano Romano Matka Boża powiedziała mistyczce Giselli Carda, że już niedługo ludzkość ujrzy niezwykły znak na niebie: światło w kształcie krzyża. Może to zatem oznaczać, że Ostrzeżenie stanie się naszym udziałem, a czas wielkiego kryzysu wiary i wartości, który przeżywamy, to zapowiadany czas ciemności.

Nie jest to jednak pewne. Pamiętajmy, że już św. Paweł żył nadzieją, że Chrystus ponownie przyjdzie na świat jeszcze za jego życia. Minęło dwa tysiące lat, a wierzący nadal oczekują przyjścia Pana w chwale. Nie wiemy zatem, kiedy to się stanie, ale na pewno nie wolno nam lekceważyć zapowiedzi Ostrzeżenia. Powinniśmy, zgodnie z ewangelicznym przynagleniem czuwać, gotowi na przyjście Chrystusa w każdej chwili.

Podczas jednego z objawień w niemieckim Heede – Kościół wyraził zgodę na kult lokalny w tym miejscu – dał się słyszeć porażający głos Chrystusa: „Moje ukochane dzieci, ta godzina nadchodzi. […] Anioły sprawiedliwości rozproszyły się już po świecie. Dam się poznać ludzkości. Każda dusza zobaczy we mnie swojego Boga. Nadchodzę! Stoję u drzwi […]”.

Watkins w książce „Ostrzeżenie” wspomina o trzech postawach wobec zapowiedzi małego sądu. Pierwszą jest całkowite wyparcie i niewiara. Ludzie odrzucający rzeczywistość Ostrzeżenia mówią o szarlatanerii i jasnowidzach, przepowiadających niejasne i dziwne zdarzenia, dalekie od tego, czego naucza Kościół. To oczywiście efekt szumu medialnego i ilości tzw. proroctw, o których możemy przeczytać w sieci. Jednak Ostrzeżenie nie jest żadnym wydumanym zdarzeniem, ale potwierdzoną przez mistyków i zapowiadaną już Ewangeliach ostatnią szansą ludzkości.

Inną postawą jest z kolei twierdzenie, że „mnie to nie dotyczy”. Wypowiadający takie słowa wierzy w Sąd Ostateczny oraz mały sąd, jednak twierdzi, że to wszystko nie wydarzy się z jego życia. I być może ma rację. Jest to jednak duchowy hazard, wszak – o czym świadczy postawa św. Pawła – nie znamy dnia, ani godziny. Warto zatem liczyć się z tym, że Chrystus w każdej chwili może przyjść do nas, że „ostatnia szansa” na przemianę serca może nadejść niespodziewanie. Tylko ci, którzy będą gotowi na przyjęcie łaski, otrzymają ją.

Dlatego warto nie tylko dbać o czystość swojego serca, ale także modlić się o łaskę Ducha Świętego, byśmy w chwili próby czuwali na modlitwie.

WIĘCEJ ZNAJDZIESZ W KSIĄŻCE CHRISTINE WATKINS „OSTRZEŻENIE”