Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny to jedno z najważniejszych Świąt Maryjnych. Matka Boża zabrana z ciałem do nieba jest dla nas obietnicą zmartwychwstania naszych ciał w dniach ostatecznych, w czasie ponownego przyjścia Jezusa Chrystusa na ziemię.
Święto wniebowzięcia Matki Boskiej
Święto to przypada 15 sierpnia i jest jednym z najważniejszych świąt Maryjnych. W polskiej tradycji ludowej dzień ten to także święto Matki Boskiej Zielnej, w którym dziękujemy za plony zbierane w okresie żniw.
Z kolei w polskiej tradycji państwowej to Święto Wojska Polskiego, wszak wspominamy wówczas wiktorię nad rosyjskim najeźdźcą z 1920 roku, która zresztą nie byłaby możliwa bez cudownej interwencji nieba i samej Maryi.
Jednak kult Maryi Wniebowziętej jest tego dnia najważniejszy. I choć brzmi to zaskakująco, że Matka Boża wraz z ciałem została wzięta do nieba, to jednak istnieją bardzo konkretne dowody, wskazujące na to - wbrew licznym zapewne sceptykom - że takie zdarzenie naprawdę miało miejsce.
Co to za dowody?
Jedno z najstarszych Świąt Maryjnych w Kościele Katolickim
To Święto obchodzone jest w Kościele Katolickim od V wieku, a zatem kult sięga zaledwie 400 lat od śmierci Chrystusa.
Dlaczego jest to dowód na to, że Maryja wraz z ciałem doznała chwały niebieskiej? Bo w czasach, gdy piśmiennictwo nie było rozpowszechnione, przekaz ustny odgrywał zasadniczą rolę i był naprawdę wiarygodny. Dzisiaj, w dobie powszechnego niemal kłamstwa i fake newsów wydaje się to nielogiczne, ale tak właśnie było: ludzie bardzo często przekazywali sobie informacje o ważnych wydarzeniach z pokolenia na pokolenie ustnie i, co ważne, robili to wiarygodnie, z dbałością o szczegół.
Ustne przekazy stanowiły prawdziwy dowód dla dziejopisarzy, ale też argument w dyskusji. Musiały mieć swój początek w wiarygodnym źródle i raczej rzadko zdarzało się, by ulegały on zafałszowaniu.
Dlatego sam fakt, że Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest najstarszym świętem w Kościele, obchodzonym całkiem niedługo po śmierci Chrystusa, świadczy, iż przekaz o tamtym wydarzeniu był pielęgnowany i bardzo wiarygodny.
Wniebowzięcie Maryi i papież Pius XII
Kult ten utrzymywał się wśród katolików tak długo, że papież Pius XII postanowił ogłosić dogmat o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny.
Stało się to w 1950 roku na mocy Konstytucji Apostolskiej Munificentissimus Deus. „Niepokalana Matka Boża zawsze dziewica Maryja, ukończywszy swoje ziemskie życie, została wzięta do chwały nieba z duszą i ciałem” - czytamy w rzeczonej konstytucji apostolskiej, która Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny ustanawia dogmatem wiary.
A zatem Kościół katolicki oficjalnie potwierdza, że Maryja została wzięta do nieba wraz z duszą i ciałem, zobowiązując do wiary w ten fakt wszystkich katolików. To bardzo ważny dowód na wniebowzięcie Maryi, wszak Kościół nie ogłasza dogmatów z powodu własnego "widzimisię".
Zanim ogłoszony zostanie dogmat, jego przedmiot jest wnikliwie badanych teologicznie. Czasami Kościół, rozważając ogłoszenie dogmatu, aż nadto zwleka z pewnymi decyzjami. Nie brakuje opinii, że taka zbędna zwłoka pojawia się w przypadku ogłoszenia dogmatu o Matce Bożej jako Współodkupicielce rodzaju ludzkiego.
Sam fakt zatem, że Kościół ogłosił dogmat o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny świadczy o tym, że faktycznie miało ono miejsce.
Rola Matki Bożej. Chrystus zdecydowanie wyróżniał Matkę
Teologowie, uzasadniając "decyzję" o wzięciu Matki Bożej do nieba wraz z ciałem, mówią o tym, że Bóg specjalnie wyróżniał Maryją, stawiając Ja, jako matkę Chrystusa, ponad innych. "Łaski pełna" i "bez grzechu pierworodnego poczęta" staje pierwsza w orszaku wszystkich świętych.
Scott Hahn w książce "Śmierć jest nadzieją" zaznacza, że Chrystus tak zdecydowanie wyróżniał swoją Matkę, że z pewnością nie dopuściłby do tego, by jej ciało uległo rozkładowi w grobie. I trudno się z tym nie zgodzić. Wszak było to ciało, które przez 9 miesięcy stanowiło "tabernakulum".
To kolejny dowód na to, że wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny faktycznie miało miejsce.
ZOBACZ KSIĄŻKĘ SCOTTA HAHNA "ŚMIERĆ JEST NADZIEJĄ"
Jeśli już mowa o grobie Maryi, to warto też przypomnieć, dlaczego Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny nazywana jest także Świętem Matki Boskiej Zielnej.
Oto, jak głosi tradycja, gdy Apostołowie otwarli grób Matki Chrystusa w kilka dni po Jej pogrzebie, ujrzeli tam jedynie kwiaty, pozostawione zresztą w nienaruszonym stanie.
Abp Sheen o wniebowzięciu Matki Bożej
Arcybiskup Fulton J. Sheen to wielki apologeta, który swoimi tekstami przypomniał nam m.in. o wielkości Maryi i roli jaką odegrała w zbawczym dziele Chrystusa.
Sam arcybiskup brawurowo - jak zwykle - argumentuje na rzecz wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Zauważa, że Pan Jezus zawsze stawiał Maryję w awangardzie ludzkości. Stąd nie dziwi, że mówimy dzisiaj o wniebowzięciu Maryi.
ZOBACZ KSIĄŻKĘ ABP SHEENA "MARYJA. PIERWSZA MIŁOŚĆ ŚWIATA"
Abp Sheen: "Jest porównana do mądrości przewodniczącej w stworzeniu; jest zapowiedziana jako Niewiasta, która zwycięży Szatana, jako Dziewica, która pocznie. To Ona staje się pierwszą osobą od upadku mającą wyjątkowego i niepowtarzalnego rodzaju związek z Bogiem; to Ona niańczy Chrystusa-niemowlę w Betlejem; to Ona niańczy Mistycznego Chrystusa w Jerozolimie; a teraz, przez swoje wniebowzięcie kroczy przodem jak Jej Syn, żeby przygotować nam miejsce. Uczestniczy w chwale swego Syna, panuje z Nim, nadzoruje u Jego boku losy Kościoła w ciągu czasu i wstawia się za nami do Niego, tak jak On wstawia się do Ojca w niebie".
Wizja św. Katarzyny Emmerich
Jasne, mistyczna wizja nie jest jakimś wielkim dowodem, ale przecież niewolno nam lekceważyć tego, co widzą mistycy, bo Niebo stale ingeruje w dzieje i nasze życie, także poprzez wybranych do widzenia proroków.
Bł. Anna Katarzyna Emmerich również nie jest przypadkową osobą. Nie dość, że włączono ją w poczet świętych Kościoła, to jeszcze jej wizje stały się niezwykle popularne na całym świecie. Wielu pozwoliły one mocniej uwierzyć w Mękę i Zmartwychwstanie Chrystusa.
To wreszcie na podstawie jej wizji powstał słynny film "Pasja", w którym obraz Męki Pana Jezusa ujrzał cały świat.
I oto właśnie bł. Katarzyna Emmerich opisała z przejęciem wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Zgodnie z jej wizją, miało się to stać po Mszy Świętej z Apostołami i przyjęciu przez Matkę Bożą Komunii Świętej.
„Wtedy ujrzałam cudowne zjawisko - pisze wizjonerka - znikła mi z oczu powała sypialni, lampa zdawała mi się wisieć wolno w powietrzu, szeroka struga światła unosiła się od ciała Maryi w górę ku niebiańskiej Jerozolimie, ku tronowi Trójcy Przenajświętszej. Po obu stronach tej smugi widać było świetliste obłoczki, spośród których przezierały twarze aniołów.
Maryja wznosiła z utęsknieniem ręce ku tej niebiańskiej Jerozolimie, ciało Jej uniosło się wraz z całym okryciem ponad posłanie, z ciała zaś zdawała się występować dusza w świetlistej postaci wyciągającej ręce w górę.
Dwa chóry aniołów złączyły się w jedno pod tą postacią i uniosły Ją ze sobą w górę, oddzielając od ciała, które martwe już opadło na posłanie z rękoma skrzyżowanymi na piersiach. Naprzeciw duszy Maryi wyszło mnóstwo dusz świętych, między którymi poznałam duszę Józefa. Dusza Maryi uniosła się ku swemu Boskiemu Synowi” – opisała całe zdarzenie mistyczka.
