• Ks. Piotr Glas
  • Proroctwo dla Polski
  • Proroctwo dla Kościoła
  • Zawierz się Maryi
  • Walka duchowa
  • Święci na pomoc
Twoja walka duchowa
Święci na pomoc 0

Modlitwa tak potężna, jak „Jezu, Ty się tym zajmij”! Poznaj historię jej autorki!

By admin · On Marzec 3, 2020

Istnieje modlitwa, która zaprowadziła do świętości Clelię Merloni. Jej życie wypełniały ból i cierpienia. Doświadczyła wielu krzywd. W najtrudniejszych chwilach powtarzała krótką modlitwę zawierzenia: „tylko Bóg”.

Matkę Clelię od samego początku kształtowało cierpienie. Jej życie naznaczone było wielkimi stratami. We własnym zakonie padła ofiarą wielu oszczerstw i spotkała się z brakiem zrozumienia zarówno ze strony kapłanów, jak i biskupów, którzy jej nie znali. Potrafiła jednak traktować wszystkich z szacunkiem i godnością. Kim była kobieta, której historia jest opowieścią o wypróbowanej świętości?  Dlaczego jej życie jest tak bliskie drodze, którą przeszedł ojciec Dolindo?

ZOBACZ WIĘCEJ NA TEMAT ŻYCIA CLELII MERLONI

Ojciec Dolindo i Clelia Merloni mieli ze sobą wiele wspólnego. Obydwaj skromni i bardzo pobożni. Oddani Panu Bogu. Dolindo wyrażał swoje oddanie słowami „Jezu, Ty się tym zajmij”, a Clelia „Tylko Bóg”. Jednak podobne są także ich biografie.

Trudni Ojcowie

Ojciec małego Dolindo był sadystą.  Bił go i znęcał się nad nim. W jego dzieciństwie sporo było przemocy, zarówno fizycznej jak i psychicznej.

Ojciec Cleli nie znęcał się nad nią w sposób fizyczny, jednak zadał jej wiele bólu w inny sposób. Clelia została pół sierotą w wieku zaledwie 3 lata. Po śmierci żony ojciec Cleli, Giacchino, chcąc zapewnić rodzinie dobre życie wyprowadził się w poszukiwaniu zarobków i zostawił córkę samą z babką. Dopiero po kilku latach sprowadził córkę do siebie.

Nowość nie sprowadzała się tylko do zmiany miasta, lecz także otoczenia rodzinnego. Osiągając bowiem ekonomiczną stabilizację, Gioacchino, wziął ślub z Marią Giovanną Boeri di Voltri. Nowa żona była bardzo religijną kobietą i stała się dla Clelii prawdziwą drugą matką. Tymczasem Gioacchino nadal odnosił sukcesy i stawał się coraz bogatszy.

Bogactwo radykalnie go zmieniło. Nawiązał intymną relację z gospodynią o imieniu Bianca, co też przysporzyło kłopotu rodzinie. Kobieta ta bowiem miała tak wielki wpływ na ojca, że szybko stała się panią domu. Clelia i Maria Giovanna musiały poddać się woli Bianki, która realnie wszystkimi rządziła, spełniając swoje chore zachcianki.

Clelia źle się czuła w środowisku rodzinnym, w którym ojciec utrzymywał kochankę i z całych sił starał się pomnożyć swój majątek. Nie mogła się odnaleźć nawet na ówczesnych „dobrych” salonach, gdzie rozmawiało się o tym, co ulotne i o zmiennych modach. W tym okresie Clelia z jednej strony czuła się naciskana przez rodzica, by znaleźć sobie bogatego męża, a z drugiej zaczynała słyszeć szczególne wezwanie Boga.

Trudne życie w Kościele

Dolindo został oskarżony przez Święte Oficjum o głoszenie herezji. Zawieszono go w funkcjach kapłańskich, zabroniono odprawiać Mszę Św. To był wielki cios dla ks. Ruotolo. Ten niezwykle pobożny zakonnik nie znał przyczyn wieloletnich zakazów, jakie nałożył na niego Watykan.

Matka Clelia z kolei założyła zakon Apostołek Najświętszego Serca Jezusowego. Włożyła w jego powstanie całe swoje serce. Jednak wśród sióstr znalazły się i takie, które pałały do siostry Clelii nienawiścią i zazdrością. Zaczęły rozpuszczać na jej temat okropne plotki, które dotarły do biskupa. Dotyczyły one nadużywania alkoholu, nieuczciwości w sprawach finansowych oraz kwestii związanych z niewłaściwym prowadzeniem się. 

Wszystkie zmartwienia i plany odnośnie rozwoju zgromadzenia zostały w jednej chwili wyjęte spod kompetencji matki Clelii. Musiała rozstać się z nimi nagle, odciąć się od nich bez zwłoki i przeprowadzić się do innego domu na skutek decyzji bp. Scalabriniego o odwołaniu jej z funkcji przełożonej generalnej. Clelia odczuła potrzebę napisania do swojego spowiednika, by wyznać wewnętrzne cierpienia i prosić o modlitwę, ponieważ chwila ta była dla niej naprawdę dramatyczna. Poddawano ją ciężkiej próbie. Nie była w stanie pojąć, jak możliwe było oczernianie jej do tego stopnia, przede wszystkim zaś martwiło ją to, że jej przełożeni dali wiarę tym oszczerstwom. Była świadoma tego, że poślubiła Krzyż, a zatem, by upodobnić się do swojego Oblubieńca, ona także musiała pić z gorzkiego kielicha cierpienia. Jej odpowiedzią na bolesne doświadczenia stało się jeszcze mocniejsze przylgnięcie do Jezusa, z przekonaniem, że On nigdy nie pozwoliłby, byśmy byli kuszeni ponad nasze siły.

Potężna modlitwa zawierzenia

Ojciec Dolindo jest znany z krótkiej i potężnej modlitwy Jezu, Ty się tym zajmij. Ta modlitwa prowadziła go przez cierpienia i życiowe zakręty. Odmawiana z całkowitym zawierzeniem i oddaniem Panu Bogu, całkowicie odmieniła życia kapłana z Neapolu.

Matka Clelia wobec braku osób, na które mogłaby liczyć i którym mogłaby zaufać, w obliczu ogólnego poczucia wrogości w obrębie jej ukochanego zakonu, nie zawahała się polegać tylko na Bogu. Takie było motto, które powtarzała podczas długich dni cierpienia i samotności, na które była skazywana: „Tylko Bóg!”. To modlitwa o podobnej sile do tej, którą odmawiał o. Dolindo. Kluczem pozostaje tutaj bezwzględne zawierzenie Panu Bogu. W tych słowach zamykał się cały świat zaufania do Tego, Który wszystko może i nad wszystkim czuwa. Matka Clelia każdy list, każdą modlitwę rozpoczynała od tego krótkiego wezwania. Wszystko oddawała Bogu, wiedziała, że tylko na Niego może liczyć.

Clelia pisała w Dzienniku: „Moim zmartwieniem jest to, by tylko Boga mieć na względzie we wszystkich moich działaniach i by oddalać od siebie z największą odrazą wszelką myśl próżną, która mogłaby zakraść się do moich zamiarów”.

Więcej na temat życia Clelii oraz jej niezwykłej modlitwy „Tylko Bóg!” dowiesz się tutaj

Share Tweet

admin

You Might Also Like

  • Święci na pomoc

    Ks. Chmielewski: celem szatana są rodziny. Ratunkiem św. Józef!

  • Święci na pomoc

    Jim Caviezel: wierzę, że konsekracja św. Józefowi zmieni moje życie! Ty też możesz to zrobić!

  • Święci na pomoc

    Ks. Skrzypczak na ŚRODĘ POPIELCOWĄ: musisz spalić się dla Chrystusa! Jak święty Józef

No Comments

Leave a reply Cancel reply

Najnowsze

  • Czarne Marsze i Strajk Kobiet? Ks. Kancelarczyk: gdy w grę wchodzi aborcja, ujawniają się demony!

    Marzec 1, 2021
  • Ks. Chmielewski: celem szatana są rodziny. Ratunkiem św. Józef!

    Luty 26, 2021
  • Czas na Exodus- wyjście z niewoli! Jesteś gotów?

    Luty 24, 2021
  • Jim Caviezel: wierzę, że konsekracja św. Józefowi zmieni moje życie! Ty też możesz to zrobić!

    Luty 23, 2021
  • Proroctwo o. Pelanowskiego? „Nadejdzie moment załamania, nie wszyscy go przetrwają”

    Luty 21, 2021

Zobacz nas na Facebooku

  • Home
  • O nas
  • Kontakt

© 2019 Wydawnictwo Esprit. All rights reserved.